KS Krapkowice
KS Krapkowice Gospodarze
5 : 2
1 2P 2
4 1P 0
LZS Ścinawa Nyska
LZS Ścinawa Nyska Goście

Bramki

KS Krapkowice
KS Krapkowice
Krapkowice
90'
LZS Ścinawa Nyska
LZS Ścinawa Nyska
47'
Nieznany zawodnik
76'
Nieznany zawodnik

Kary

KS Krapkowice
KS Krapkowice
LZS Ścinawa Nyska
LZS Ścinawa Nyska

Skład wyjściowy

KS Krapkowice
KS Krapkowice
LZS Ścinawa Nyska
LZS Ścinawa Nyska
Brak danych


Skład rezerwowy

KS Krapkowice
KS Krapkowice
LZS Ścinawa Nyska
LZS Ścinawa Nyska
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

KS Krapkowice
KS Krapkowice
Imię i nazwisko
Wojciech Juszczyk Kierownik drużyny
Marian Rusin Drugi trener
Piotr Szmilewski Trener bramkarzy
Łukasz Wicher Trener
Justyna Rogowska Fizjoterapeuta
LZS Ścinawa Nyska
LZS Ścinawa Nyska
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Tobiasz Kukuś

Utworzono:

23.05.2016

Sędzią głównym spotkania pomiędzy KS Krapkowice a LZS Ścinawa Nyska był Michał Najwer, a jego asystentami byli Jakub Konicki oraz Krzysztof Woloński. W trakcie rozgrzewki Sebastian Bohm zasygnalizował ból w udzie i z tego powodu od pierwszej minuty pomiędzy słupkami stanął Piotr Szmilewski.

Od pierwszych minut goście odważnie atakowali bramkę Piotra Szmilewskiego. W 2 minucie odnotowali pierwszy strzał w meczu, lecz wprost w ręce „Ciumy”. Chwilę później z rzutu wolnego z okolic 16 metra uderzał piłkarz LZS po faulu Krzysztofa Krakowiana, jednakże niecelnie. W 17 minucie żółtą kartką ukarany został Adam Gondek. Gospodarze zastopowali rywali w 19 minucie, gdy Natan Przybyła okiwał golkipera i wystawił piłkę do pustaka do Jarosława Wośko. Ścinawa mogła się odegrać w 23 minucie, kiedy niedokładne podanie Krzysztofa Krakowiana przejął napastnik przeciwników i sfinalizował akcję uderzeniem obok słupka. W 26 minucie Rafał Niespodziński „klepnął” przed polem karnym z Jarosławem Wośko i wystawił piłkę do pustaka do Dawida Dahmsa, który dopełnił formalności. W 31 minucie Patryk Smykał przy linii końcowej z „dziurą” ograł defensora LZSu i zagrał wzdłuż linii 5 metra, gdzie Jarosław Wośko oddał zbyt słaby strzał. W 35 minucie Dawid Dahms otrzymał w polu karnym podanie od Jarosława Wośko i silnym, precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi. Zaledwie dwie minuty potem Krapkowiczanie zdobyli bramkę na 4:0. Świetnym górnym podaniem popisał się Adam Gondek, kierując piłkę do Natana Przybyły, ten przyjął piłkę i z okolic 25 metra strzałem z fałsza umieścił futbolówkę w lewym okienku bramki. Przed zejściem do szatni kolejną szansę miał Dawid Dahms. Tym razem w ekwilibrystyczny sposób - przewrotką starał się podwyższyć wynik spotkania, lecz posłał piłke ponad bramką.

W przerwie, w szeregach „żółto – niebieskich, doszło do czterech zmian. Murawę opuścili Krzysztof Krakowian, Dawid Dahms, Aleksander Smarzlik oraz Natan Przybyła. A w ich miejsce pojawili się kolejno: Paweł Kostka, Damian Gajowy, Alan Leśniczak i Jarosław Łysoń. W drugiej odsłonie Krapkowiczanie wyraźnie się rozluźnili i głową byli już przy fetowaniu awansu. Zaowocowało to bramką dla Ścinawy po kontrze w 47 minucie. W 63 minucie swoją szansę po dośrodkowaniu Jarosława Łysonia miał Damian Gajowy, który dwukrotnie został zablokowany przez golkipera. W 72 minucie Adam Gondek posłał długie podanie do Rafała Niespodzińskiego, ten zgrał piłkę do Aleksandra Smarzlika, który umieścił ją w siatce, lecz arbiter odgwizdał spalonego. W 76 minucie LZS zdobył kolejną bramką po kontrze. W 82 minucie Alan Leśniczak zabawił się z defensywą rywali i wystawił piłkę do pustaka do Damiana Gajowego, który ustalił wynik spotkania. Przed ostatnim gwizdkiem Jarosław przy linii końcowej ograł lewego obrońcę i zagrał wzdłuż 5 metra, tam dwukrotnie Alan Leśniczak próbował pokonać bramkarza, a ostatecznie Rafał Niespodziński, który przejął wybitą piłkę posłał ją wysoko ponad bramką.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości